Koszmarny dzień
Od rana chodzę i na wszystkich krzyczę.
a po południu nakrzyczał na mnie pracownik.
Jak poszedł do domu to się poryczałam. żenada.
W środę skoro świt mam sprawę w sądzie z byłym mężem.
Nie powinnam się denerwować bo nie zależnie od wyniku, żeby coś oddać to trzeba najpierw to mieć.
A ja nie mam i nie będę miała.
Denerwuję się i wyżywam na wszystkich.
zakopałabym się gdzieś w jakiejś dziurze najchętniej.
czym siem futi:***
OdpowiedzUsuńjak nie zwariuje do środy to będę się trzymać:P
UsuńO jezu ja też tak dziś mam, wrzeszczę i na przemian płakać mi się chce, nie mogę nic znaleźć i wszystko mi z rąk leci. Trzymaja się nie wiem czy to pocieszające ale ... Powodzenia we środę bardzo!
OdpowiedzUsuńwczoraj rzuciłam nożycami...może spróbuj:P
OdpowiedzUsuńa w kogo?
Usuńa nie wiem-testuj
Usuńbędę trzymać mocno kciuki w środę!
OdpowiedzUsuńa dziś, cóż... może babskie pogaduchy pomogą :)
moja " baba" już wyczuła pismo nosem i przychodzi. jak jej nie zabiję to może pomoże.
UsuńTen zaskroniec sie przyda w sadzie....
OdpowiedzUsuńKnuje dalej, a tymczasem tule bardzo!!!!
nie mam sadu. mam piwnice i iglakowy las
UsuńMialo byc w Wysokim Sondzie
Usuń:DDDD a no!
UsuńBuziole
OdpowiedzUsuńze wzajem:)
Usuńdobrego dnia :)
OdpowiedzUsuńpielęgnujesz zaskrońca?
zaskroniec chyba wywędrował.
Usuńnie wariuj kochana... czym się!
OdpowiedzUsuńDo jutra :****
no druga cześć dnia się mi podoba:))))
Usuńczymam mocno jutro! ślę moc!
Usuń:*
Czyma siem
OdpowiedzUsuńBes histerii
Wykleknem troszku
Bende ciagle myslala
OdpowiedzUsuńPamietaj tylko spokoj Cie uratuje:****
myślałam mocno...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że po nerwach już, i pijesz z radości po rozprawie :)
OdpowiedzUsuńIm szybciej te sprawy będziesz miała za sobą, tym lepiej. Oszczędzaj siły na ich pomyślne zakończenie. Powodzenia!
OdpowiedzUsuń