Wychodzi na to że do środy będę sie witać, a od czwartku żegnać.
Pierwsza Żona, od przyjazdu praktycznie mnie nie opuszcza, druga dla odmiany nie jest zainteresowana spotkaniem, trochę przykro ale takie widać życie.
Wczoraj przyjechał mój Pseudo- narzeczony, do piątej rano imprezowaliśmy przy flaszeczce whisky.
Rano długi spacer z dziećmi, a wieczorem randka-kolacja w greckiej restauracji.
Jutro spotkanie z Michaliną i Miśką i cały dzień biegania i załatwiania swoich spraw.
Czuję że będzie to intensywny tydzień.
już się szykuję:):****
OdpowiedzUsuńja sie może jeszcze wyśpię przed:DDD
Usuńwypadałoby
UsuńA LATEM TO TY BENDZIESZ NA ŁONIE?
OdpowiedzUsuńa kiedy to latem?
Usuńmysle ze raczej jakis lipiec....
Usuńale masz awatara, ja ciem loniepierdu
Usuńlipiec sie dostosujem, byle miesionc wczesniej co najmniej wiedziaa, a co masz do moiego awatara? batman jezdem:D
Usuńoczobejny!
Usuńbardzo siem mnie awatar podoba
termin ustalimy wczesniej, nie buj bidy:)))
ooo bedzie sie działo i nocy bedzie mao bedzie mao:D
Usuńnooo
Usuń:)))
ooo noooo:)))
Usuńtak sobie mysle, ze to bedzie fajniejsze spotkanie, bo sie znamy jusz jakby, nie?
Usuńjuż sie cieszę:)))))
Usuńja tysz !!
Usuńi ja tym razem nie nawalę !
Usuńfuti, wróciłam późno, jutro zadzwonię:**
Ale awatarek! Widać skąd wracasz ;))))))
OdpowiedzUsuńWszystkiego miłego!
ja tak do pracy chodzem:D
Usuńfajnom masz pracem :PPP
Usuńznaczy się, że to dzisiaj to spotkanie z Miśką i Michaliną nie?
OdpowiedzUsuńno to bawcie się dobrze! Fariatki!
Dzięki:DDD
Usuń