Nie chodzę do kościoła.
Po wysłuchaniu tych rekolekcji co poniżej, nawet przez chwilę pomyślałam, że może warto by było czasami się przejść. Może się coś zmieniło w kościele na lepsze?
Niestety dziś byłam zmuszona uczestniczyć w katechezie dla rodziców.
I znowu poczułam się jak by w tej instytucji nikt mnie nie chciał.
Nie mówię tu o Bogu, tylko kościele.
Myślę że, faktycznie chyba mi nie po drodze.
Ale rekolekcje WILKI DWA polecam, bo to rozmowa dwóch całkiem sympatycznych młodzieńców.
Bez zaduchu i normalnym językiem.
A, O. Szustak! To zrozumiałe.
OdpowiedzUsuńNiesamowicie cenne spostrzeżenia. Na pewno nie pozostaną bezowocne. Dzięki za film:).
Usuńcała playlista jest, wszystkie odcinki.
UsuńLangustanapalmie.pl - skarbnica Szustaka. Polecam serdecznie, tam same skarby :) Siedzę tam regularnie i słucham. Moja dusza jest nażarta :)
Usuńznam:)
UsuńSłuchałam tych rekolekcji rok temu. Muszę zerknąć czy to są nowe odcinki czy te same. Besprzecznie Wilki dwa słucha się świetnie! Żeby tak mówili w kościołach...
OdpowiedzUsuństare odcinki
UsuńRekolekcje O. Szustaka rzeczywiście są "mocne". Też lubię posłuchać. Potrzebuję później czasu, żeby je przyjąć, przeżyć i wdrożyć w życie :) Ale o to chodzi, żeby się zatrzymać.
OdpowiedzUsuńI rozumiem Cię, Futi, czasami też się źle czuję w Kościele, choćby w ostatnią niedzielę. Ale gdy moje wzburzenie sięgało już zenitu i niemal wstałam ostentacyjnie i wyszłam, to przyszła mi do głowy refleksja, jak bardzo Pan Jezus jest pokorny i cierpliwy. Jak bardzo kochający każdego. Powołał przecież tego księdza, z jego wszystkimi talentami, zaletami, przywarami, wadami, aby mu służył. A ten robi to lepiej lub gorzej. Ale też wie, że właśnie w tym momencie bardzo mnie ten człowiek skrzywdził.
Zostałam, nie wstałam, nie wyszłam, nic mu nie powiedziałam. Dla Kogoś innego tam przyszłam. I choć serce mam wzburzone, cieszę się ze wspólnoty Kościoła i posługi Księży, bo tylko oni mogą uobecnić Pana.
Widocznie masz ten dar którego ja nie mam.
Usuńw ogóle Ci się nie dziwię, że nie chodzisz ;)
OdpowiedzUsuńPolacy żyją w bąblu wiary katolickiej. nawet gdy się mówi "religia", to oczywiście chodzi o kato. śmieszne to.
też nie chodzę, nie czuję potrzeby. film obejrzałam i powiem- dobry. Ironista Pan Bóg - najlepiej przedstawił w ten M. Twain.
OdpowiedzUsuńteorii Twain'a nie znam chyba?
Usuń