"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

sobota, 22 kwietnia 2017

i jak tu znaleźć czas na bloga?

Biegam.
Czasami chodzę na Cross-fit ( omatkoprzenajswietszoktotowymysliuł!)
Czasami na siłownię, trochę aerobowo, trochę siłowo, ciut rozciągania.
Masowo- różnicy nie ma,
ale czuję się zdecydowanie lepiej.
po za tym jak od jesieni moim nadal ulubionym nowym hobby jest pływanie.
Coś cudownego:)
Lekarstwo na wszystkie możliwe doły.
Trzeba żyć, bo nie wiadomo co będzie jutro!

13 komentarzy:

  1. czytam, i czytam i czytam

    a gdzie, że puywasz??

    OdpowiedzUsuń
  2. swiete slowa, te ostatnie
    A ogolnie to podziwiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. A jednak tęsknota za blogiem jest! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. crossfit????? toż po tym umrzeć mozna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku, ale Ty masz energię! A już pływanie w zimę do dla mnie kosmos, muszę mieć w basenie ponad 30 celsjuszów :)
    A tak w temacie teledysku - uwielbiam patrzeć na perkusistów (perkusistki tez mogę być). Marzę o bębenku, takim, co się go uderza rękami i w końcu muszę go nabyć. Sąsiadka oszaleje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem, co masz na myśli. Uważaj, uzależnia! :D

    OdpowiedzUsuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj