W zeszłym tygodniu zostawiłam kartę debetową w bankomacie. Pierwszy raz w życiu mi się to zdarzyło. Na szczęście głównie operuję gotówką,konto służy mi tylko do płacenia rachunków, więc spokojnie zablokowała i czekam na nową.
Dziś zgubiłam biustonosz. Nowy. Bardzo mi się podobał i to był chyba pierwszy który idealnie mi pasował. No i zapadł się pod ziemię.
Chyba goni mnie pesel albo mam za dużo na głowie 🤣
Jak nic jakiś feteszysta zaiwanił!
OdpowiedzUsuńMajtek pilnuj!!
Hm. Majtki..😱
UsuńKartę rozumiem. Biustonosz mniej. No chyba, że była rozbierana randka:).
OdpowiedzUsuńChciałabym 🤣
UsuńAle biustonosz też w bankomacie? :-DDD
OdpowiedzUsuńA kto wie, zapadł się pod ziemię
UsuńNie gniewaj się, ale co czytam o tym zgubionym biustonoszu to się śmieję w głos.
OdpowiedzUsuńTo nie jest nic śmiesznego 🤣nadal się nie znalazł
UsuńZ pewnością masz za dużo na głowie. :)
OdpowiedzUsuńA w głowie kanarki
Usuń