"Żyjemy a dopóki żyjemy wszystko jest możliwe".- Roz

piątek, 31 lipca 2015

awaria

Rower uległ awarii no to zaczęłam biegać.
Biegnę wolniej niż idę tak wychodzi z obliczeń ale co mi tam:)
Córka wróciła po 3 tygodniach - zadowolona bardzo i brudna niemiłosiernie.


A takie zdjęcie pięknie kiczowate udało mi się zrobić, wrzucam wszędzie to i tu wrzucę ( zdjęcie lekko poprawione przez moją Ulubioną Ciocię)



16 komentarzy:

  1. piękny kicz, dowód na to żeś łagodniejsza niż krzyczysz ;ppp
    szczęśliwe dziecko to coś co lubię bardzo :)
    biec 5 km.... mogę tylko pozazdrościć kondycji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bieg z przerwami
      łagodna jestem jak baran ek
      dziecko jutro da popalić :D

      Usuń
    2. Skąd wiadomo, ze 5 km? Od miesiąca truchtam, bo trudno to nazwać bieganiem, tez udaje mi sie 5km przebiec :) Czas sie liczy bardziej

      Usuń
    3. Cd. niz tempo, chyba, ze w planach Maraton :) Endomondo - bardzo mi sie podoba :)

      Usuń
    4. Ewka, może maraton? U mnie nie wcześniej niż za dwa lata biorąc pod uwagę tempo:)

      Usuń
  2. Zdjęcie cud. Szkoda, że rower nawalił :((
    Twoja córka mi przypomniała jak z 5 dniowego spływu kajakowego wróciłam. Kilkanaście lat miałam. Cały dzień na kajaku, wieczorem trzeba było rozbić namiot, zrobić sobie jedzenie i iść spać. Rano zrobić sobie jedzenie, złożyć namiot i na kajak. Potrzeby fizjologiczne w lesie. Po powrocie całą godzinę w wannie siedziałam i brud z siebie zmywałam. Podobno Aborygeni mówią, że myć się nie trzeba, bo po pewnym czasie brud sam odpadnie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poza tym brud grzeje jak jest zimno i stanowi naturalną barierę przed robactwem :) :)

      Usuń
  3. Brudne dziecko równa się zadowolone dziecko:)) a za przebiegnięty dystans, podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. z prędkością biegania mam jak Ty
    ale mój trener osobisty ( kuzyn) mówi, że najpierw trzeba umiec przetruchtac 5 km, a potem sie pracuje nad prędkościa

    a ja mam jeszcze ten problem że nienawidzę biegac z komórka i nie wiem, ile przebiegam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam taki pasek do komórki i nie przeszkadza mi za bardzo

      Usuń
  5. zdjęcie przepiękne
    a bieganie...nie dla mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bieganie obciaza stawy, wiec ja nie teges:)))
    Chodzenie, owszem i bardzo mi go brak, ale jak o 5tej rano mam 28C to nie bede sie katowac.
    Przyjdzie jesien i mam nadzieje, ze bede miala juz ostatni etap leczenia za soba, wtedy bede znow chodzic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to moje bieganie to prawie jak chodzenie, pochodzimy jesienią razem?
      znaczy ja tu a Ty u siebie :)

      Usuń
    2. chodzenie jest zdrowsze znacznie od biegania.
      Ponieważ sie już w miarę czuję po tym choróbsku, to od jutra znów chodzę pieszo do fabryki - 4 km w jedną stronę :)

      Usuń

Miło by było jakbyś zostawił komentarz, chyba że jesteś trollem to spadaj